Apatia – diagnostyczne wyzwanie

Apatianajczęściej identyfikujemy ją z problemami natury psychicznej. Współistnieje jednak z wieloma chorobami somatycznymi. Czym jest, jak się objawia i jakim chorobom somatycznym najczęściej towarzyszy?

W psychologii apatia rozumiana jest jako brak chęci do aktywności, działania i kontaktu z innymi ludźmi. W praktyce osoba dotknięta tym stanem nie dostrzega motywacji, celów, ekscytacji, radości na wielu płaszczyznach m.in. zawodowej, towarzyskiej, czy osobistej. Jaki jest powód obniżonego nastroju? Na to pytanie konkretna odpowiedź może być wyjątkowo trudna. Często stan ma charakter rozlany i w świadomości cierpiącego nie wiąże się z żadnym konkretnym źródłem. Odczuwanie emocji jest bardzo ograniczone, jeśli w ogóle ma ono miejsce. Nawet czynności z reguły przyjemne jak: jedzenie, picie, czy seks stają się mało pociągające. Poza istotnym ograniczeniem życia towarzyskiego apatia szkodzi również myśleniu i koncentracji. Pojawiają się problemy ze snem. Z jednej strony chodzisz senny i osowiały, z drugiej często nie możesz zasnąć do późna w nocy.

W czym tkwi główny problem diagnostyczny?

Diagnostyka źródła apatii jest utrudniona. Powodów ku temu jest kilka. Należy rozróżnić te mniej i bardziej oczywiste. Silnie stresujące wydarzenia życiowe lub nadmiar obowiązków to najprostsze do zlokalizowania źródło. Często jednak stan atakuje znienacka i utrzymuje się długotrwale. Nasuwają się wtedy dwa tropy diagnostyczne: podłoże psychologiczne wymagające kontaktu ze specjalistą lub choroba somatyczna. Wśród najbardziej znanych schorzeń psychicznych połączonych z apatią wymienia się depresję, chorobę afektywną-dwubiegunową oraz schizofrenię. Istniej jedna duża liczba chorób, których przyczyna leży nie w psychice, a w nieprawidłowościach naszego organizmu. Na ich liście znajdują się m.in.:

Nadczynność lub niedoczynność tarczycy
Cukrzyca
Zaburzenia układu krążenia
Zaburzenia podwzgórzowo-przysadkowe
Wysokie niedobory żelaza lub innych pierwiastków
Niepożądane działania leków
Menopauza
Choroba Alzheimera
Choroba Huntingtona
Choroba Parkinsona
Demencja naczyniowa
Postępujące porażenie nadjądrowe
Powikłania po udarze mózgu.

Możliwe środki zaradcze

Jeśli przyczyna tkwi w chorobie somatycznej, odpowiednie leczenie z pomocą specjalistów, czy to lekarza prowadzącego, psychoterapeuty lub psychiatry jest jak najbardziej wskazane. Zawsze możemy jednak wzbogacić pomoc lekarzy o dobry gest dla samych siebie. Na wielu polskich stronach o tematyce zdrowotnej brakuje mi szczegółowych rad, ćwiczeń, które mogą być pomocne w tym nieprzyjemnym doznaniu. Zazwyczaj porady ograniczają się do kilku wskazówek: jak reorganizacja trybu życia, zmiana diety, wizyta u psychologa lub psychiatry. Jak możemy wykorzystać obciążające i poważne zjawisko na naszą korzyść?

Krok po kroczku w stronę rozwiązań

Zrób listę tego, co w ostatnim czasie nie działało dobrze w twoim życiu. Jeśli nie możesz czegoś zmienić, pozwól sobie na niezadowolenie z tego powodu, ale mimo to zrób nawet drobną czynność odciągającą od tego stanu. Jeśli dostrzegasz wyjście z danej sytuacji, bez pośpiechu zaplanuj sobie, co możesz zrobić już dziś, by zmienić swoje położenie. Dzięki małemu „sprzątaniu” przestrzeni życiowej zyskasz więcej siły do troski o słabsze ciało.

Wzbogać swoją codzienność o drobny, nowy element

Rutyna potęguje apatię niezależnie od jej przyczyn. Nie musisz zmuszać się do rozmów z dziesiątką znajomych, jeśli nie masz na to siły ani ochoty. Znajdź coś, co sprawia Ci przyjemność. Może to być relaksacyjny, poranny spacer, medytacja, rysowanie. Klucz to wprowadzić do codziennego trybu życia coś, co nie naruszy twoich granic energii, a jednocześnie wyciszy z poirytowania niekomfortowym stanem.

Wróć pamięcią do źródeł ekscytacji z przeszłości

Czy w przeszłości, zanim dopadła Cię choroba lub apatia, miałeś coś, co wprawiało Cię w podekscytowanie? Może taniec do ulubionej muzyki, jakiś rozbawiający przyjaciel, z którym urwał się kontakt? Z pewnością jest coś, o czym zapomniałeś, ale można do tego powrócić. Nawet przy braku wiary w lepsze „jutro” warto delikatnie się zbuntować. Zamknij oczy i regularnie myśl o tym, że masz w swoim życiu to, co do czego utraciłeś nadzieję, ale skrycie o tym marzyłeś. Wprowadzisz tym samym świadomość na nowy, lepszy tor.

Magia bezcelowości

Znasz ten efekt, że gdy odpuścisz, nagle dzieją się dobre niespodzianki? Oddaj się przyjemnej aktywności bez żadnego celu. To jedna z najciekawszych rad w zagranicznych źródłach, z jaką się spotkałam. Robię coś, bo chcę. Odpoczywam od rozliczania siebie z wyników i osiągnięć. W końcu nic nie muszę. Najczęściej właśnie wtedy czujemy natchnienie, inspirację do nowych działań lub nagle dostrzegamy jakieś światełko w tunelu.

Jeśli już masz cele, pozwalaj sobie na zmiany

Czasem tak jest, że na przeszłym etapie życia wyznaczyliśmy sobie cele, z których nie w smak nam rezygnować. Jednak ich realizacja zaczęła odbierać nam entuzjazm. Coś się w nas zmieniło. Chęć odkrycia siebie w innej sferze niż wcześniej wskoczyła na pierwsze miejsce priorytetów. Pozwól sobie niekiedy na zmiany. Dlaczego masz poświęcać większość energii na coś, co wcale nie jest dla Ciebie teraz najważniejsze? Nie wiń siebie za zmiany na liście rzeczy ważnych i ważniejszych. Od środka bywamy chaosem, nie porządkiem. To ludzkie.

Wszystkim, których dotknął ten trudny stan życzymy sił do jego przetrwania, osób, z którymi można swobodnie o tym porozmawiać i wiary w lepsze dni.

Źródła:

https://www.psychologytoday.com/us/blog/evolution-the-self/201604/the-curse-apathy-sources-and-solutions

https://www.healthline.com/health/apathy#causes

https://neuro.psychiatryonline.org/doi/pdf/10.1176/jnp.17.2.159